Co to jest kosmetyk naturalny? | Ekoampułka 1 Naturativ

Co to jest kosmetyk naturalny? | Ekoampułka 1 Naturativ
Kosmetyki Naturativ znam od dawna. To marka o ugruntowanej pozycji na rynku, której kosmetyki podbijają serca nie tylko polskich konsumentek. Otulający balsam do rąk uważam za mój hit wszech czasów i jest to ten kosmetyk Naturativ, do którego wracam jak bumerang. To kosmetyk, który spełnia wszystkie moje oczekiwania: długotrwale nawilża, regeneruje skórę i uzależnia zapachem w połączeniu karmelu, cytryny i wanilii. Uwielbiam ten balsam, stale i często go polecam.
Marka oferuje również kosmetyki do kompleksowej pielęgnacji twarzy, począwszy od kosmetyków do demakijażu i oczyszczania skóry, poprzez serum, kremy pielęgnacyjne aż po maseczki do twarzy, których wspólnym mianownikiem jest określenie – kosmetyki naturalne.
kosmetyki naturalne

Zanim przejdę do przedstawienia i recenzji kosmetyku zatrzymam się na chwilę przy pytaniu: „Co to są kosmetyki naturalne?”. Na jednej z warszawskich edycji targów Ekocuda miałam przyjemność uczestniczyć w wykładzie zorganizowanym przez Naturativ i bardzo cenię sobie informacje, które poznałam podczas wykładu. Otóż, nie ma obecnie żadnego prawa w Unii Europejskiej, które mówiłoby czym są i tym samym obligowałoby producentów do przestrzegania reguł podczas tworzenia kosmetyków naturalnych. Stąd tak wiele kosmetyków w nazwie z „naturalne”, choć nie w każdym przypadku w 100% takie są. Jedyne wytyczne na ten temat pojawiły się w 2000r., kiedy Komitet Ekspertów Produktów Kosmetycznych przy Komitecie Zdrowia Publicznego Rady Europy stwierdził, że za kosmetyk naturalny uważać można produkt otrzymany ze składników pochodzenia naturalnego (roślinnego, zwierzęcego lub mineralnego), uzyskanych przy użyciu metod fizycznych (np. tłoczenia, destylacji, ekstrakcji, filtracji, suszenia). Jest to tzw. niskie przetwarzanie materiału roślinnego i ma na celu zachowanie jak największej ilości wartości odżywczych, pielęgnacyjnych, a czasem i utrwalających. W przypadku komponentów pochodzenia zwierzęcego pozyskiwanie musi następować bez szkody dla zwierząt (np. wosk pszczeli czy lanolina).*
Na bazie tych wytycznych powstały certyfikacje. W Europie jest ich kilka, choć wymagania ich są podobne. Jednym z najpopularniejszych certyfikatów jest istniejący od ponad 10 lat NATURE – certyfikacja non-profit, której założycielami są najwięksi producenci kosmetyków naturalnych w Europie: Weleda, Primavera, Lavera oraz Dr. Hauschka. Wspólnym mianownikiem wszystkich certyfikacji są wymagania. Kosmetyk naturalny nie może zawierać w składzie substancji syntetycznych
a cały proces produkcyjny powinien być prowadzony z poszanowaniem
środowiska naturalnego.
Istotne jest również biodegradowalne,
ekologiczne opakowanie. Nie wszystkie kosmetyki naturalne mają certyfikaty, ale
Naturativ może pochwalić się certyfikatem NATURE dla większości swoich
kosmetyków naturalnych, dzięki czemu posiadają międzynarodowy znak
jakości kosmetyków prawdziwie naturalnych będący gwarantem ich
bezpieczeństwa.
Ekoampułka

Ciekawostką jest istnienie substancji kosmetycznych, które mogą być zarówno naturalne jak i syntetyczne, np. Sodium Lauryl Sulfate, Tocopherol, Glycerin, Citric Acid czy Parfum. Czyli np. owiane złą sławą SLS mogą być zarówno naturalne jak i syntetyczne. Gdy produkt ma na opakowaniu oznaczenie certyfikatu możemy być pewni, że jest w pełni naturalny, ale jeśli nie… pozostaje dopytać producenta. I tak też zrobiłam. Na opakowaniu EkoAmpułki 1 Naturativ nie znalazłam oznakowania NATURE więc wysłałam zapytanie do firmy, czy kosmetyk posiada ten certyfikat. W odpowiedzi uzyskałam informację, że EkoAmpułka 1 nie posiada jeszcze certyfikatu ale jej receptura jest zgodna z kryteriami NATURE. 95% receptur kosmetyków Naturativ jest zgodnych z wymogami NATURE i są w procesie certyfikacji, ale nie mają
go  jeszcze, ponieważ to proces bardzo wnikliwy i długo
trwający.

pielęgnacja twarzy

W ofercie Naturativ dostępnych jest obecnie 5 Ekoampułek, czyli serum – zdecydowałam się na włączenie do swojej pielęgnacji Ekoampułki 1, która kierowana jest do cery suchej i wrażliwej. Dlaczego właśnie tą, skoro moja cera jest mieszaną, w sezonie letnim w kierunku tłustej. Przede wszystkim dlatego, że moja cera jest ponadto cerą wrażliwą i często reaguje zaczerwieniem i tak jak przewidywałam Ekoampułka 1 bardzo dobrze łagodzi, a nawet koi skórę a ponadto wychodzę z założenia, że odpowiedniego nawilżenia skóry nigdy dość. Nawilżanie skóry to dla mnie jedna z podstaw pielęgnacji w korelacji z jej odpowiednim oczyszczaniem. Ekoampułka 1 bardzo dobrze i długotrwale nawilża i każdorazowo mogę na niej polegać w sytuacji kiedy czuję dyskomfort skóry.
O tym, że receptura Ekoampułki 1 stworzona została zgodnie z wymogami
NATURE pisałam powyżej, jednak dodatkowo podkreślam i doceniam jej
krótki skład:  Aqua, Rosa Damascena Flower Water, Sodium Hyaluronate,
Tripleurospermum Maritima Extract, Phenethyl Alcohol, Sodium Phytate. 
  • woda,
  • woda
    różana
    – skutecznie łagodzi zaczerwienienia, ale również tonizuje i
    nawilża skórę,
  • kwas
    hialuronowy
    – nawilża, wygładza i ujędrnia skórę,
  • ekstrakt z rumianku solnego – łagodzi podrażnienia, rumień,
    zaczerwienienie oraz neutralizuje wolne rodniki,  
  • alkohol fenyloetylowy – otrzymywany z kwiatów, nawilża i posiada działanie bakteriostatyczne,
  • sól sodowa kwasu fitowego – otrzymywany z ryżu i posiadający certyfikat EcoCert związek chelatujący. 

Naturativ

Serum umieszczone jest w szklanym opakowaniu z wygodnym zakraplaczem / pipetą, wygląda minimalistycznie, jednak nad jego dizajnem nie będę się rozwodzić, ponieważ kilka dni temu Naturativ zaprezentowało odbiorcom nową szatę graficzną swoich produktów – z mojego punktu widzenia również gustowną i w pełni odzwierciedlającą walory produktów z naciskiem na ich naturalność.
Podoba mi się zapach serum, ponieważ jest różany, a jestem zwolenniczką tego zapachu, więc dla mnie strzał w 10! Konsystencja serum jest bardzo płynna ale nie całkowicie wodna, bardzo łatwo się aplikuje i szybko wchłania pozostawiając skórę przyjemnie aksamitną w dotyku. Producent zaleca użycie 1-2 kropli na twarz i dekolt i faktycznie taka ilość wystarcza aby pokryć te strefy w całości – to bardzo wydajny produkt! Można go stosować na wieloraki sposób, pod krem zarówno na dzień jak i na noc, jako maseczkę, świetnie sprawdza się pod makijażem, doskonale wręcz przygotowuje skórę pod makijaż przed wielkim wyjściem (malowałam mamę na wesele i aż podskoczyła pytając: co tak pięknie pachnie? jaka gładka skóra!). W mojej pielęgnacji sprawdza się bardzo dobrze w każdym zestawieniu, jednak kilka dni temu poznałam jego ukrytą moc zastosowania jako maseczki. I nie mam tutaj na myśli aplikacji zwiększonej ilości a nasączenie nim skompresowanej maseczki w płachcie. Wiesz co mam na myśli? W sprzedaży są dostępne tzw. skompresowane tabletki, które po nasączeniu rozpulchniają się i tym samym materiał, z którego są wykonane nasącza się preparatem. Ekoampłka 1 + skompresowana tabletka = genialna maseczka w płachcie! Jej właściwości kojące, nawilżające i wygładzające przeszły moje oczekiwania. Genialny zabieg, idealny np. po opalaniu.   

  

serum do twarzy

Po ponad trzech miesiącach regularnego stosowania Ekoampułki 1 pozostało mi mniej niż połowa z 30 ml dostępnych w opakowaniu, więc uważam, że to wynik świadczący o ogromnej wydajności produktu. Na zużycie buteleczki mamy 6 m-cy od daty pierwszego otwarcia i wydaje mi się, że to okres bardzo realny, tym bardziej, że zamierzam zwiększyć częstotliwość stosowania serum jako maski w płachcie, a wtedy wiadomo, że należy użyć większej ilości.

Produkt w cenie regularnej kosztuje 180 zł, dlatego zachęcam do zapisania się na newsletter na stronie Naturativ www.naturativ.pl, dzięki czemu dowiadujemy się o promocjach, które występują dość często, więc ten i inne produkty można nabyć z 30% lub nawet wyższą obniżką ceny.

Ja ze swojej bardzo polecam! To jeden z tych kosmetyków, które na mojej skórze robi WOW!

Pozdrawiam 🙂 

* informacje pozyskane z materiałów reklamowych Naturativ
Wpis nie jest sponsorowany, produkt kupiłam sama.
Powrót na górę