Jesienna walka z trądzikiem | Cleanance Eau Thermale Avene

Jesienna walka z trądzikiem | Cleanance Eau Thermale Avene
Wiele osób borykających się z trądzikiem obserwuje latem poprawę stanu cery. Niestety – zaraz po lecie bardzo często zwiększa się ilość zaskórników i zmian zapalnych, poprawa jest więc sezonowa i wraz z nadejściem jesieni problem wraca, niejednokrotnie ze zdwojoną siłą. Dlaczego tak się dzieje? Zdarza się, że osoby z trądzikiem nadmiernie korzystają z opalania, mając nadzieję, że na skutek intensywnego nasłonecznienia zmiany ulegną złuszczeniu i zanikowi. Niestety, słońce nie leczy trądziku, i choć na opalonej skórze ślady po trądziku są mniej widoczne, z drugiej jednak strony dochodzi do pobudzenia gruczołów łojowych, skóra produkuje zwiększoną ilość sebum i nasila się nadmierne rogowacenie w obrębie ujść mieszków włosowych. I mamy prostą drogę do zmian trądzikowych – nadmiar sebum powoduje, że bakterie zaczynają się namnażać, a ich duża ilość może powodować trądzik.  
Cleanance

Mam trądzik, to zapewne już wiesz. Moja pielęgnacja nie opiera się tylko i wyłącznie na produktach kierowanych do cer tłustych i trądzikowych, choć praktycznie przez cały rok na mojej półce dostępne są tego typu produkty. Polegam na ich skuteczności wtedy, kiedy moja skóra płata mi figle. W tej kwestii ufam dermokosmetykom, od kilku miesięcy moja uwaga skupiona jest na asortymencie marki Eau Thermale Avene. Oprócz świetnych produktów chroniących skórę przed słońcem, poprzez nowatorskie formuły produktów w walce z upływającym czasem, na poszczególne problemy skórne znajdziesz również bardzo dobre dermokosmetyki przeznaczone do skóry tłustej i trądzikowej. Na blogu znajdziesz już kilka recenzji produktów Avene, m.in.
  • Świetny krem koloryzujący do twarzy SPF50+ – tutaj [klik] 
  • Łagodny żel oczyszczający do skóry tłustej Cleanance – tutaj [klik] 
  • Emulsja Avène TriAcnéal EXPERT do skóry dojrzałej z niedoskonałościami i śladami po trądziku – tutaj [klik] 
pielęgnacja cery tłustej

W dzisiejszym wpisie na przykładzie dermokosmetyków Avene z linii
Cleanance skupię się na kompleksowej pielęgnacji skóry dotkniętej
trądzikiem, tłustej, borykającej się z nadmiernym świeceniem skóry i
podatnej na niedoskonałości w postaci rozszerzonych porów i zaskórników. Pielęgnacja skóry tłustej to dokładne, ale przy tym łagodne oczyszczanie
skóry, tonizowanie oraz stosowanie odpowiednich produktów
pielęgnacyjnych, takich jak emulsji czy kremów ukierunkowanych na problemy skórne. Formuły dermokosmetyków Clenance w oparciu o składniki aktywne, które regulują wydzielanie sebum, w widoczny sposób poprawiają stan skóry. 

żel do mycia twarzy

Żel oczyszczający Cleanance wyróżnia się na tle innych produktów kierowanych do oczyszczania skóry tłustej przede wszystkim tym, że nie wysusza skóry. Produkt ten ma na moim blogu stałe miejsce, pisałam o nim rok temu, również jesienną porą. Fakt, że pojawia się w mojej pielęgnacji ponownie, świadczy o tym, jak bardzo moja skóra go polubiła. Od tamtej pory nic się nie zmieniło, nadal uważam, że jest jedną z najlepszych pozycji do oczyszczania skóry tłustej na rynku. Pełną recenzję znajdziesz tutaj, więc krótko w kwestii przypomnienia. Żel nie zawiera mydła, zatem delikatnie oczyszcza skórę, a dzięki zawartości opatentowanej formuły Monolaurin pomaga zredukować nadmiar sebum. To produkt, który delikatnie się pieni, wymaga dokładnego spłukania wodą, pozostawiający skórę doskonale oczyszczoną i odświeżoną. Lekka formuła, przyjemny świeży zapach i gwarancja czystości bez ściągnięcia i wysuszenia skóry. Należy przy tym pamiętać, że jest to produkt kierowany do skóry tłustej, nie wydaje mi się zatem właściwym do przeciwstawnej suchej, w przypadku mieszanej tak jak moja, zdarza się, że korzystam z niego zamiennie z innymi produktami myjącymi na bazie wody, ale ten uważam za najlepszy w kwestii nadmiernego wydzielania sebum.

  

tonik

Bardzo ważnym krokiem w pielęgnacji każdej skóry, nie tylko tłustej, jest stosowanie toniku. Wiele osób rezygnuje z tego rodzaju produktów, uważając je za zbędne. Nic bardziej mylnego, tonik powinno się stosować obowiązkowo po każdym myciu twarzy, bez względu na to, czy wybierzesz metodę mycia płynem micelarnym, mleczkiem kosmetycznym czy żelem na bazie wody. Tonik ma działanie kwasowe, przywraca więc skórze naturalnie kwaśne pH, a robi to po to, aby skóra jak najlepiej wchłaniała i korzystała z substancji aktywnych zawartych w kolejno aplikowanych kosmetykach: emulsja, serum czy docelowo krem do twarzy. Nie wyobrażam sobie pielęgnacji swojej skóry bez toniku.
Matujący tonik Cleanance to kropką nad „i” w oczyszczaniu skóry. Został specjalnie opracowany do skóry tłustej z niedoskonałościami tak aby zminimalizować ryzyko alergii, oczyszcza, matuje skórę i przygotowuje ją do przyjęcia składników aktywnych pozostałej pielęgnacji. Monolaurynian – składnik aktywny – w połączeniu z pudrową fazą, reguluje nadmierne wydzielanie sebum i zapewnia natychmiastowy i utrzymujący się w czasie efekt matujący. Można go stosować rano i/lub wieczorem, w zależności od stanu lub potrzeb skóry. 
Podoba mi się opakowanie toniku. Podobnie jak w przypadku żelu oczyszczającego, zastosowano w nim ciekawe rozwiązanie – klasyczna nakrętka, ale wyposażona dodatkowo w system obrotowy na „klik”, po jej przekręceniu produkt wydobywa się przez niewielki otwór poprzez naciśnięcie plastikowej butelki. Pomimo, że plastik, z której została wykonana jest dość twardy w dotyku, to na tyle elastyczny, że bez trudu się go naciska.

krem do twarzy

W kwestii kremów do twarzy w pielęgnacji skóry tłustej nie jest łatwo mnie zaspokoić. Z moich doświadczeń wynika, że stworzenie kremu zachowującego odpowiedni balans pomiędzy matowieniem, a co za tym idzie czasem wysuszeniem skóry a jej nawilżeniem z reguły kończy się tak, iż krem stosowany cyklicznie przesusza skórę. Oczywiście jestem zdania, że balans można zachować stosując równorzędnie odpowiednio dobrany krem nawilżający, ponieważ skóra tłusta tak samo jak inne rodzaje potrzebuje odpowiedniej dawki nawilżenia. Stosując krem do skóry tłustej i podatnej na niedoskonałości, nic nie stoi na przeszkodzie aby aplikować go tylko na dotknięte problemem partie, np. nos, broda, policzki, czy strefa T. Chylę jednak czoła tym, którym udaje się stworzyć krem, którego inteligencja polega na zwalczaniu błyszczącej się skóry, zaskórników i krost bez zakłócenia równowagi zdrowych partii skóry. Laboratorium Eau Thermale Avene udało się to.
  
trądzik
Krem Cleanace Expert swoją skuteczność zawdzięcza formule, której składniki aktywne zostały opatentowane jako innowacja laboratoriów naukowych Pierre Fabre:

  • DiolénylTM – odpowiada za działanie antybakteryjne i przeciwzapalne, zapewnia potrójne, ukierunkowane działanie, aby ograniczać ryzyko namnażania się bakterii P.acnes (klinicznie udowodnione działania in vitro), zmniejsza  zaczerwienienie skóry i eliminuje krosty.
  • X-PressinTM – odpowiada za działanie złuszczające, zmniejsza ilość zaskórników i wygładza powierzchnię skóry.
  • Monolaurynian – odpowiada za zadanie matujące, reguluje nadmierne wydzielanie sebum.

W praktyce to lekka szybko wchłaniająca się emulsja, która bardzo dobrze trzyma w ryzach skórę nadmiernie przetłuszczającą się. Po ponad trzech tygodniach codziennego stosowania raz dziennie najczęściej na całą skórę twarzy, rzadko – ale jednak – tylko na strefę T, zaobserwowałam, że produkcja sebum jest zdecydowanie na mniejszym poziomie. Ponadto dzięki działaniu złuszczającym skóra jest gładka i zmniejszył się poziom zaskórników, szczególnie na nosie. Nie zaobserwowałam wpływu na rozszerzone pory, za to zmiany trądzikowe również zmniejszyły skalę. Emulsję stosowałam na dzień, ponieważ bardzo mi odpowiada lekka formuła, nie pozostawiająca właściwie wyczuwalnej powłoki. Jeśli zastanawiasz się, czy na emulsję możesz zaaplikować krem z filtrem przeciwsłonecznym, to odpowiedź brzmi: tak! I wcale nie odczujesz podwójnej dawki kremu, to dowód na to, że to nieobciążający skóry kosmetyk.
W kwestii nawilżenia również jest dobrze – w składzie emulsji oprócz składników antybakteryjnych, złuszczających i matujących, znajdziesz m.in. masło shea, więc producent zadbał również o kwestię nawilżenia skóry, nie mniej jednak nie możesz zapominać, aby dostarczać skórze dogłębnego nawilżenia.   

pielęgnacja twarzy

Całą serię dermokosmetyków Cleanance cechuje świeży przyjemny zapach. Dla mnie to również istotny element produktów pielęgnacyjnych, ponieważ preferuję przyjemne zapachy w kosmetykach, które dodatkowo umilają rytuał pielęgnacyjny. Stworzenie każdego z produktów Avene poprzedza proces selekcji innowacyjnych składników i każdy tworzony jest w oparciu o składniki zatwierdzone po przejściu rygorystycznych testów skuteczności, tolerancji i wykazujących właściwości hipoalergiczne. Gotowe produkty testowane są pod kontrolą dermatologiczną.

Seria dermokosmetyków Cleanance bardzo dobrze wpisuje się w pielęgnację cery tłustej z tendencją do niedoskonałości. Łagodny, ale skuteczny żel do mycia twarzy, matujący tonik oraz świetna emulsja do twarzy, która jest poważnym kandydatem do zmiany dotychczas najlepszego dla mnie kremu na niedoskonałości. Polecam!

Masz cerę tłustą z tendencją do niedoskonałości? Znasz produkty Avene Cleanance? Jeśli nie, to spróbuj poznać, nie zawiodą Cię.

Pozdrawiam, Aga 🙂

 

Powrót na górę