Oliwka BabyDream nie tylko dla mam i kobiet w ciąży :)

Oliwka BabyDream nie tylko dla mam i kobiet w ciąży :)

Dawno, dawno temu … mam wrażenie, że to już całe wieki, a to dopiero dwa lata temu … kiedy byłam w ciąży, poznałam cudowne kosmetyki skierowane jak obrazuje Producent na opakowaniu głównie dla mam / kobiet w ciąży babydream 🙂  Nie będę odkrywcza, ponieważ o tej oliwce pisała już chyba cała blogosfera, ale ja też do niej należę i wtrącę swoje „trzy grosze” na jej temat 🙂
Oczywiście to tylko mit, że można stosować ją tylko będąc w ciąży, nawet śmiesznie to brzmi, ale uwierzcie, że osobiście byłam świadkiem rozmowy dwóch kobiet ok. 25-30 lat w Rossmannie, która brzmiała mniej więcej tak:

– Słuchaj, czytałam tyle dobrych opinii o tej oliwce, choć sobie kupimy. Patrz, jest w promocji i kosztuje tylko kilka złotych …
– No coś Ty, przecież nie jesteśmy w ciąży !!! A może Ty jesteś i nic nie mówisz???
– Ja??? Zwariowałaś???
– No to co Ty mi z jakimiś głupotami wyskakujesz !!!

 Bez komentarza. 

W ubiegłym roku pisałam o balsamie do kąpieli z tej samej linii, który również bardzo lubię i często do niego wracam – bardzo chętnie stosuję te dwa produkty, bardzo dobrze uzupełniają się wzajemnie a oliwka jest dopełnieniem wieczornej pielęgnacji po kąpieli.
Oliwka doskonale chroni skórę przed wysuszeniem, przy regularnym stosowaniu wzmacnia odporność skóry i może zapobiec powstawaniu rozstępów. Gwarancję bezpieczeństwa i tolerancji przez skórę w ciąży potwierdzają badania dermatologiczne, dodatkowo oliwka nie zawiera barwników i substancji konserwujących, olejów mineralnych, parafinowych i silikonowych. Ja na tą oliwkę „wpadłam” kiedy mój brzuszek był już pokaźnych rozmiarów, nie mniej jednak swoim cudownym zapachem bardzo umilała mi rytuał natłuszczania brzuszka.

Składniki (INCI): Glycine Soja (Soybean) Oil, Prunus
Amygdalus (Sweet Almond) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed
Oil/unsaponifiables, Simmondsia Chinensis (Jojoba)Seed Oil, Macadamia
Ternifolia Seed Oil, Tocopherol, Parfum.

Pojemność 250ml, cena ok. 10zł 

W składzie oliwki znajdziemy mieszaninę olejów, które doskonale i intensywnie pielęgnują skórę i wspomagają jej funkcje ochronne:

  • olej sojowy, stanowiący cenne źródło NNKT (nienasyconych kwasów
    tłuszczowych), flawonidów, lecytyny i witaminy E, który dba o właściwy poziom
    nawilżenia skóry, przywraca równowagę bariery lipidowej warstwy
    naskórka, wygładza, uelastycznia i bardzo dobrze łagodzi stany zapalne
    AZS. W kosmetyce najczęściej jest stosowany jako olej bazowy, tak też jest i w przypadku naszej oliwki 🙂
  • olej migdałowy, mój ulubiony wielofunkcyjny olej, wyjątkowo łagodny, stąd często spotykany w kosmetykach pielęgnacyjnych dla maluszków, wyczuwalnie wygładza skórę, bardzo szybko się wchłania,
  • olej słonecznikowy, bogate źródło niezbędnych NNKT, głównie kwasu linolowego oraz witaminy E, zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni skóry, regeneruje
    naskórek i wygładza jego powierzchnię
  • olej jojoba, działa nie tylko natłuszczająco i zmiękczająco, ale też łagodząco, przeciwzapalnie i odżywczo,
  • olej makadamia, posiada doskonałe właściwości zmiękczające, wygładzające i antycellulitowe, polecany szczególnie do skóry suchej, bardzo dobrze się wchłania.

Część olejową zamyka witamina E, a całość związki zapachowe.
 

Całą serię kosmetyków „dla mam” łączy identyczny motylkowy design i ta sama nuta zapachowa, która jest otulająca, relaksująca i wyciszająca do snu. Oliwkę najlepiej nakładać tuż po kąpieli lub prysznicu, kiedy nasza skóra jest jeszcze wilgotna, ponieważ wtedy oliwka wchłania się praktycznie całkowicie, nie mniej jednak nie polecam stosowania rano, ponieważ jednak troszkę się lepi 🙂
Cudownie nawilża, koi stany zapalne AZS, niweluje suchość i szorstkość skóry, jest bardzo wydajna i rzadko widywana na półce w Rossmannie – tylko tam można ją w Polsce kupić 🙂
Bardzo lubię ją aplikować na ciało, a jak to się ma do rozstępów po ciąży … no cóż, rozstępy mam, szczególnie widoczne w dolnych partiach brzucha, tam, gdzie skóra była narażona na ekstremalne rozciąganie 🙂 nie mniej jednak oliwkę bardzo polecam, nie tylko kobietom w ciąży 🙂

Znacie tą oliwkę? opowiedzcie o swoich wrażeniach, może znacie również inne wersje oliwek, o istnieniu których powinnam wiedzieć 🙂 pochwalcie się swoimi faworytami 🙂

Pozdrawiam serdecznie , Aga 🙂

Jeśli spodobało Ci się to co piszę, Zaobserwuj mnie, Proszę 
https://www.facebook.com/kosmetykizmojejpolkihttps://plus.google.com/u/0/109961416078189807184/postshttps://instagram.com/agnieszka_kzmp/https://twitter.com/Agnieszka_KzMPhttps://pl.pinterest.com/kosmetykizmojej/
Powrót na górę