Exclusive Cosmetics SPA DLA DŁONI – TEST BIAŁEJ RĘKAWICZKI

Exclusive Cosmetics SPA DLA DŁONI – TEST BIAŁEJ RĘKAWICZKI

Wczoraj pisałam o 6. edycji testów nowości kosmetycznych Face & Look tutaj KLIK .Dzisiaj recenzja rękawiczek mających zdziałać cuda. Czy tak rzeczywiście jest?

EXCLUSIVE COSMETICS SPA DLA DŁONI marki ŚWIT PHARMA.

Informacja producenta na opakowaniu:

Sekret gładkich dłoni – SPA w innowacyjnych rękawiczkach.
SPA dla dłoni w postaci rękawiczek nasączonych kompleksem aktywnych składników to innowacyjna i niezwykle intensywna kuracja nawilżająco – ujędrniająca stworzona z myślą o profesjonalnej pielęgnacji Twoich dłoni. Zawarty w składzie kwas hialuronowy ze względu na właściwości silnie wiążące wodę intensywnie nawilża skórę, dzięki czemu jest ona odpowiednio nawodniona, staje się miękka i wygładzona. Kolagen nawilża skórę, ujędrnia ją i regeneruje. Spowalnia procesu starzenia i przywraca skórze odpowiedni koloryt, ponadto wygładza zmarszczki i zapobiega powstawianiu nowych. Poprawia równocześnie spoistość skóry oraz jej barierę wodno – lipidową. Dzięki obecności protein kaszmiru skóra staje się kaszmirowo gładka, aksamitnie miękka i elastyczna. Masło shea zawiera substancje tłuszczowe, witaminy E i F oraz jest naturalnym filtrem przeciwsłonecznym. Sprawia, że skóra szybciej się regeneruje, odzyskuje gładkość i staje się odpowiednio odżywiona. 

Sposób użycia: Dokładnie umyj i osusz dłonie. Ostrożnie wyjmij rękawiczki z opakowania i nałóż je na dłonie. Zamknij szczelnie rękawiczki za pomocą dołączonego paska samoprzylepnego. Po 20-30 minutach zdejmij rękawiczki, pozostałą na dłoniach warstwę wmasuj aż do pełnego wchłonięcia w skórę. Dla uzyskania optymalnych efektów kuracji stosuj kremy do rąk z serii EXCLUSIVE COSMETICS.

Składniki (INCI): Aqua, Glycerin, Butylene Glycol, Cyclopentasiloxane, Urea, Isopropyl Myristate, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Cellulose Gum, Bataine, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Cetearyl Alcohol, Microcrystalline Wax, Stearic Acid, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Hydroxyethyl Urea, Phenoxyethanol, Parfum, Carbomer, Dimethicone, Potassium Sorbate, Xanthan Gum, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Camellia Sinensis Leaf Extract, Hydrolyzed Keratin, Sodium Hydroxide, Sodium Dehydroacetate, Disodium EDTA, Hydrolyzed Collagen, Sodium Hyaluronate.

Moja opinia:
Na wstępie przyjrzyjmy się trochę składnikom. Już na samym początku mamy substancje posiadające silne właściwości nawilżające i ułatwiające przenikanie innych w głąb naszej skóry.
Na uwagę i duży + zasługuje urea – mocznik, który stosowany jest głównie w kosmetykach do pielęgnacji skóry suchej,
przesuszonej, a w wyższych stężeniach np. do zrogowaciałej skóry stóp. Jest to jeden z lepszych składników nawilżających w kosmetyce, reguluje rogowacenia naskórka.
Występująca w składzie cała gama emolientów stosowana jest również w kosmetykach przeznaczonych dla skóry suchej, z tendencją do atopii czy już atopowej. Emolienty mają za zadanie maksymalnie natłuścić skórę, sprawić, że będzie miękka, gładka i odżywiona. 
Z kolei występujący również olej jojoba otrzymywany z wycisku nasion krzewu jojoba posiada wiele cennych właściwości natłuszczających i odżywczych: odżywia, zmiękcza, nawilża i natłuszcza nie tylko skórę ale i włosy.
Niby wszystko ok, ale … no właśnie.

Opakowanie produktu jest łudząco podobne do tych z EVELINE, szczerze się przyznam, że dopóki nie zapoznałam się z informacjami na opakowaniu, to wizualnie byłam przekonana, że to produkt marki EVELINE. Nigdy wcześniej nie słyszałam o marce ŚWIT PHARMA.
Po otwarciu kartonikowego pudełeczka wewnątrz ukazuje się szczelnie zamknięta gruba folia aluminiowa, w której przechowywane są rękawiczki.

Rękawiczki są dosyć dużego rozmiaru – nie należę do osób o małych dłoniach, a mimo wszystko były za duże. Wykonane są z dwóch warstw. Zewnętrzna to nie przepuszczająca powietrza folia, wewnętrzna warstwa natomiast moim zdaniem wykonana jest z flizeliny.
Preparat, którym nasączone są wewnątrz rękawiczki jest przeźroczysty, lepki, przylegający natychmiast do skóry dłoni. Ma bardzo intensywny i niezbyt przyjemny zapach. Chemiczny.

Nałożyłam na dłonie rękawiczki i z ciekawością oczekiwałam dalszych reakcji.  Uzbroiłam się w cierpliwość i czekałam 30 minut. Ok. 20-tej minuty poczułam rozgrzewające ciepło, które utrzymywało się już do końca aplikacji. Pomyślałam, albo zaczynają działać aktywne składniki, albo po prostu robi mi się już gorąco pod tą folią.
Rękawiczki zdjęłam po ok. 33 minutach. Już na początku poczułam ten nieprzyjemny chemiczny zapach, ale teraz ze zdwojoną siłą, ponieważ dłonie całe oblepione były przezroczystym preparatem. Zgodnie z zaleceniami producenta wklepałam wszystko w dłonie.
Przez pierwsze dwie godziny reakcja dłoni na kosmetyk była powalająca, oczywiście w rozumieniu pozytywnym. Dłonie były mięciutkie, gładkie, nawilżone i wyglądały na dogłębnie odżywione. Ale niestety … już po dwóch godzinach skóra dłoni domagała się nawilżenia. I w tym momencie nastąpiło rozczarowanie. Czar prysł a efekt znikł jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Producent na opakowaniu umieszcza informację: Dla uzyskania optymalnych efektów kuracji stosuj kremy do rąk z serii EXCLUSIVE COSMETICS. Po dwóch godzinach nałożyłam krem nawilżający na dłonie, ale nie był to produkt z serii Exclusive Cosmetics. Kuracja przerwana 🙂 Dla mnie pojęcie kuracja to nie jednorazowe użycie produktu, tylko stałe, cykliczne. Pytanie brzmi ile razy trzeba użyć rękawiczek aby efekt był zadowalający przez dłuższy czas. Przecież są jednorazowego użytku. Biorąc pod uwagę, że ich koszt to ok. 15zł to ile trzeba zainwestować w kurację?
Po pierwszym (i niestety chyba ostatnim) użyciu produktu stwierdzam, że niejeden drogeryjny krem kosztujący w granicach 15 zł zrobi to samo – a przecież nie jest jednorazowego użytku.

Ps 1. Gdzieś przeczytałam, że rękawiczki te zostały wyróżnione w ramach Doskonałość Roku Twój Styl 2013. Ja bynajmniej mogę się bez nich obejść.
Ps 2. Miałam możliwość zrecenzowanie produktu dzięki uprzejmości portalu Face & Look.

Dziękuję, pozdrawiam, Aga M.

Powrót na górę