Jak kupić maski w płachcie taniej? | Zakupy prosto z Korei

Jak kupić maski w płachcie taniej? | Zakupy prosto z Korei
Maski w płachcie uzależniają – mnie z pewnością 🙂 Nazywane są różnie: oprócz masek w płachcie słyszymy maski z taniny, na tkaninie, bawełniane lub zgodnie z oryginalnym i pierwotnym ich nazewnictwem „sheet mask”. Przywędrowały do nas z Korei i rozgościły się na dobre – myślę, że czują się u nas świetnie ponieważ robią niemałą furorę. Nie są już tylko stałym asortymentem sklepów internetowych z ofertą koreańskich marek ale można je już spotkać na drogeryjnych półkach. Polscy producenci również stawiają swoje pierwsze kroki w tym zakresie. Totalnie doceniam wygodę stosowania tego typu masek. Nakładasz, odpoczywasz przez 15-20 minut, zdejmujesz z twarzy i… gotowe. Nie musisz nic zmywać, niejednokrotnie brudzić umywalki, wedle uznania nadmiar ściągasz ze skóry albo pozostawiasz do wchłonięcia – prościej chyba już się nie da. Zajmują mało miejsca, wrzucasz do kosmetyczki na wyjazd i z głowy, żadnych ciężkich słoiczków, tubek, nic Ci się nie wyleje a masz dodatkową, jakże ważną pielęgnację.  

Innisfree

Ale nie należą do najtańszych – przynajmniej u nas w Polsce. Zgodzisz się ze mną, że koszt średnio 15zł (choć bywają również w cenie znacznie przewyższającej i tę) jako jednorazowy wydatek nie jest mały? Wiesz, że Koreanki stosują maski w płachcie codziennie? Ja do takiej częstotliwości jeszcze nie dotarłam, ale zdarzają się tygodnie, że zużywam 4-5. Nie trudno policzyć, że to tygodniowy koszt 75zł, a za taką cenę można kupić np. dobrej jakości żel do mycia twarzy, który będzie służył około trzy miesiące a nie jeden tydzień.
Dlaczego w Polsce maski są zdecydowanie droższe? Poza kwestią zysku dla przedsiębiorcy, który jest nieodłącznym elementem prowadzenia każdego biznesu dochodzi kwestia przede wszystkim opłat związanych ze sprowadzeniem towaru, na które składają się m.in. koszty transportu z miejsca nadania do Polski oraz opłaty celno – podatkowe, które nie są małe – znam to z autopsji, choć w znanym mi przypadku towarem nie są kosmetyki. Magazynowa cena towaru to nie tylko cena jego zakupu u źródła ale dodatkowo składowa wszystkich opłat związanych ze sprowadzeniem towaru i jego legalnej sprzedaży. Zrozumiałym dla mnie jest, że jeśli przedsiębiorcy w Polsce mieliby sprzedawać towar po cenach zakupu, to po co prowadzić biznes, na którym się nie zarabia?
Jak zatem kupić maski w płachcie taniej nie ruszając się z domu? W
sklepie internetowym prosto z Korei – i to bez kosztów wysyłki
niezależnie od
kwoty zamówienia. W internecie można znaleźć kilka poleceń konkretnych
sklepów internetowych, ja szczególnie polecam blogowy wpis Magdy
(Kociamber w podróży) – Zakupy internetowe w sklepach koreańskich – poradnik.
To właśnie dzięki jasnym informacjom zawartym w tym wpisie postanowiłam
zrobić swoje pierwsze zakupy z Korei. Wybór z mojej strony padł na
sklep BB COSMETIC
przede wszystkim z tego względu, że w jego asortymencie znalazłam
wówczas to czego poszukiwałam, dodatkowo w promocji i bez kosztów
wysyłki. Cel był jeden – maski w płachcie Etude Hause a maski Innisfree
wpadły do koszyka ponieważ również były dostępne w przystępnej dla mnie
cenie.  

maski w płachcie

Niech Cię nie zwiedzie powyższe zdjęcie – nie ma na nim dwóch masek, tylko trzydzieści! Pomyślisz, że oszalałam bo po co mi tyle masek? Spokojnie, podzieliłam się z innymi, ale chciałam przybliżyć Ci w liczbach dlaczego zdecydowałam się na zakup aż tylu i zapewne trafnie domyślasz się, że kupując więcej, płacimy mniej.
W polskich sklepach internetowych znalazłam zarówno maski Etude Hause jak i Innisfree, a ich ceny różnie się kształtują. Jeśli chodzi o Etude Hause w jednym sklepie 8,99zł ale niedostępne, w innym 24,90zł. Podobnie rzecz ma się do masek Innfisfree choć w ich przypadku różnice nie są już tak duże – uśredniając, ich cena to ok. 15zł.
Zestaw 15 różnych masek Innisfree w sklepie BB Cosmetic to koszt 17,50$ w cenie regularnej. Jeśli przeliczmy to na złotówki (codziennie kwota będzie różna, ponieważ kurs jest zmienny) to w dniu dzisiejszym będzie to nieco ponad 64zł. A dzieląc tę kwotę na 15 masek finalnie kupujemy je za 4,27zł za 1 szt. Takoż samo możemy przeliczyć koszt maski Etude Hause. Regularna cena 15 szt. tych masek to 23,61$ (dzisiaj widzę w promocji 18,80$ ), więc jej koszt w sklepie to ok. 5,76zł za 1 szt. Różnice cenowe widać nie tylko nie papierze, ale i w portfelu.
sheet mask

Decydując się na zakup w sklepie BB Cosmetic nie płacimy kosztów wysyłki, a czas realizacji zamówienia to według wytycznych sklepu 10-25 dni. Moja przesyłka dotarła do mnie dokładnie 15-tego dnia od daty jej zamówienia. Oczywiście za zamówienie płacimy z góry poprzez PayPal, więc nie dysponując kartą w USD system automatycznie z naszej karty przeliczy PLN na USD. Proste i wygodne!
Przesyłka dotarła do mnie bardzo dobrze zabezpieczona, a w jej wnętrzu oprócz zamówionych masek znalazłam dodatkowo 3 maski gratis i kilka próbek – gratisy i próbki kosmetyków w koreańskich sklepach (nie tylko internetowych) są normą.

Jeśli zatem złapałaś bakcyla na koreańskie „Sheet Mask” to po co przepłacać?

To nie jest wpis recenzujący kosmetyki ale mimo wszystko czuję się w obowiązku napisać, że maski Innisfree to zdecydowanie lepszy wybór niż Etude Hause – choć te drugie też mają swoich mocnych faworytów… np. Blueberry.

Stosujesz maski w płachcie?

Pozdrawiam, Aga 🙂
Powrót na górę