Kuracja dermatologiczna – Podsumowanie leczenia / AVENE TriAcnéal jej uzupełnieniem

Kuracja dermatologiczna – Podsumowanie leczenia / AVENE TriAcnéal jej uzupełnieniem
Przyszedł czas, kiedy powinnam podsumować moje doświadczenia z trądzikiem. W ubiegłym roku mój trądzik postanowił ostrzej mnie potraktować i tak mocno zaatakował, że niezbędna była wizyta u dermatologa. Czas i doświadczenie pokazało, że tak ostre nasilenie problemu było spowodowane zmianami hormonalnymi, które szalały podczas ciąży i okresu laktacji. I choć dzisiaj już praktycznie zapomniałam o ostrym trądziku, to postanowiłam odświeżyć sobie pamięć i przy okazji jednego z najskuteczniejszych w temacie kosmetyku, jaki miałam okazję przez ten czas stosować napisać kilka słów podsumowania. Kosmetykiem tym jest TriAcnéal z asortymentu Avene.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o moich ubiegłorocznych problemach z trądzikiem odsyłam do dwóch moich wpisów:
  • tutaj KLIK – gdzie znajdziecie odpowiedź dlaczego wybrałam się do dermatologa, jaką postawił diagnozę, jakie zalecenia i kierunek leczenia
  • tutaj KLIK – gdzie znajdziecie informacje jak przebiegała kuracja
A dzisiaj napiszę kilka słów podsumowania 🙂
Po około pięciu miesiącach moja cera przybrała tak ogromny stan łuszczenia się, że przez miesiąc szukałam tylko i wyłącznie kremów nawilżających, najbardziej skutecznym okazał się krem przywracający nawilżenie dla skóry tłustej wysuszonej kuracją dermatologiczną IWOSTIN Purritin Rehydrin – genialny, serdecznie polecam przy wysuszających kuracjach. Kiedy zapanowałam już nad nadmiernym łuszczeniem się skóry, rezygnując już tym samym z aplikacji leków, musiałam – zresztą robię to po dzień dzisiejszy – tak skomponować sobie pielęgnację, aby znaleźć w niej miejsce na kosmetyk do walki z trądzikiem, niedoskonałościami i niestety bliznami po trądziku, które się siłą rzeczy pojawiły na mojej twarzy. Używałam Effaclar DUO+ La Roche PosaySebium AKN Fluide Biodermy i TriAcnéal AVENE. Który z nich jest najlepszy? nie potrafię jednoznacznie stwierdzić, ponieważ każdy z nich jest inny, jeśli macie ochotę to poczytajcie o nich w podlinkowanych nazwach, ale z niewielką dozą pewności, mogę stwierdzić, że krem z Avane może pretendować poniekąd do miana leku.

TriAcnéal AVENE to krem pielęgnacyjny na poważne niedoskonałości skóry i zmiany trądzikowe z przeznaczeniem nie tylko dla młodzieży, ale i dla osób dorosłych. Jego skuteczność potwierdzona została już niejednokrotnie, krem gościł już na wielu blogach i vlogach, ja sięgnęłam po niego dopiero pod koniec ubiegłego roku, ale już dziś jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić, że to mój wielki sprzymierzeniec. Z moimi niedoskonałościami – szczególnie blizny po trądziku, nierówności skóry, tzw. bruzdy, zaskórniki, rozszerzone pory – radzi sobie „koncertowo”. A jest to zasługa dobrze przemyślanego składu kremu. Laboratorium Dermatologiczne Pierre Fabre, czyli AVENE, wykorzystało do jego produkcji opatentowany składnik Efectiose, który ogranicza napływ cząstek odpowiedzialnych za nadreaktywność skóry. Za ograniczenie tworzenia się nowych niedoskonałości i zmniejszenia pojawiania się blizn potrądzikowych odpowiada Retinaldehyd -pochodna witaminy A, działa podobnie jak retinol, ale łagodniej. W połączeniu z kwasem glikolowym, który dzięki właściwościom peelingującym ułatwia eliminację niedoskonałości i wyrównuje strukturę skóry, tworzą zgrany, a przede wszystkim skuteczny duet do walki z trądzikiem.
Każdy kosmetyk z logo Avene zawiera dodatkowo wodę termalną Avene, która koi i łagodzi podrażnienia, sprzyja zmniejszeniu zaczerwienień, które często towarzyszą niedoskonałościom skóry.  
Składniki (INCI): Water (Aqua), Cetyl Alcohol,
Cyclomethicone, Polysorbate 60, Glycolic Acid, Avene Thermal Spring
Water (Avene Aqua), Sd Alcohol 39-C (Alcohol Denat), Polymethyl
Methacrylate, Sodium Hydroxide, Cetearyl Alcohol, Arginine Hcl, Bht.
Ceteareth-33, Dimethiconol, Fragrance (Parfum), Potassium Sorbate Red 33
(CI 17200), Retinal, Undecyl Rhamnoside.

Pojemność: 30ml / Cena ok. 50zł

Krem zamknięty jest w miękkiej plastikowej tubce, która ułatwia wydobycie kosmetyku. Konsystencja kremu przypomina poniekąd maść o żółtym zabarwieniu, zupełnie odbiega od konsystencji tradycyjnych kremów, nawet tych do walki z trądzikiem – stąd moje stwierdzenie na początku, że krem ten może pretendować do miana leku. Nie wiem czy poradziłby sobie z trądzikiem o tak dużym nasileniu, jakie miałam w ubiegłym roku, ale z niewielkim radzi sobie doskonale. Jestem zachwycona faktem, jak bardzo dobrze wygładza powierzchnię skóry. Niedoskonałości po trądziku, tzw. „bruzdy” ulegają znacznemu spłyceniu, pory również są mniej widoczne, dzięki czemu skóra jest dużo gładsza i finalnie makijaż na niej jest spójny.
Chwilę po nałożeniu kremu wyczuwam delikatne mrowienie na twarzy – Producent zabezpiecza się i wyraźnie na opakowaniu umieszcza informację, że jest to uczucie przejściowe i wynika z działania produktu – i rzeczywiście tak krem się zachowuje w praktyce, mrowienie po kilku chwilach zanika.
Należy pamiętać również, że podczas stosowania tego kremu, trzeba unikać ekspozycji słonecznej, krem stosować tylko na noc, ponieważ w dzień słońce mocno operuje i bezwzględnie stosować kremy z wysokim filtrem. Mój krem właśnie dobija dna, więc jeszcze kilka użyć nim wykonam, ale na cały sezon letni odpuszczam go sobie, że względu właśnie na działanie foto-uczuleniowe. Jestem pewna, że do niego powrócę, ponieważ okazał się HITEM ! Jest to obowiązkowa pozycja każdego, kto boryka się z trądzikiem, szczególnie w okresie dorosłym.

Powodzenie mojej kuracji dermatologicznej zawdzięczam preparatom z retinolem, szczególnie Acnatac. Krem TriAcnéal jest doskonałym uzupełnieniem mojej kuracji ponieważ zawiera retinaldehyd, pochodną retinolu. Powinnyśmy pamiętać, że krem ten nie jest kosmetykiem, który możemy sobie bezkarnie aplikować dwa razy dziennie, ponieważ możemy sobie tylko zaszkodzić. Stosowany 2-3 razy w tygodniu na noc również przynosi bardzo dobre efekty i bezwzględnie musimy w parze z nim stosować wysoką ochronę przeciwsłoneczną. O doskonałym kremie z wysokim SPF będzie w następnym wpisie.
Jestem ciekawa czy znacie ten krem? a może stosujecie inne godne polecenia kosmetyki do walki z niedoskonałościami, w moim przypadku aktualnie z bliznami potrądzikowymi. Jeśli tak, to dajcie koniecznie znać 🙂
Aktualizacja po kilku godzinach od publikacji: „podobno” TriAcnéal został wycofany z oferty i zastąpiony TriAcnéal EXPERT. Ktoś coś wie na ten temat? Na stronie Producenta nie widzę mojej wersji kremu w dostępnym asortymencie produktowym Avene 🙁

Pozdrawiam serdecznie , Aga 🙂

Jeśli spodobało Ci się to co piszę, Zaobserwuj mnie, Proszę 
https://www.facebook.com/kosmetykizmojejpolkihttps://plus.google.com/u/0/109961416078189807184/postshttps://instagram.com/agnieszka_kzmp/https://twitter.com/Agnieszka_KzMPhttps://pl.pinterest.com/kosmetykizmojej/
Powrót na górę