Hibiskusowy tonik do twarzy | SYLVECO
Tonik w swojej pielęgnacji muszę mieć – już to kiedyś podkreślałam 🙂 Tonizowanie twarzy to ostatni etap oczyszczania z zanieczyszczeń oraz przywrócenie właściwego poziomu pH skóry po peelingu, maseczki oczyszczającej czy złuszczającej skórę twarzy. Na rynku jest wiele produktów tego typu, od nawilżających po złuszczające, dlatego ja nie jestem wierna jednemu, tylko co jakiś czas sięgam po inny. Tym razem pokusiłam się o zakup toniku nawilżającego z asortymentu Sylveco i z nieukrywaną przyjemnością po niego sięgam. Markę Sylveco dopiero poznaję, więc znam tylko dokładnie 4 produkty z tym logo – nie mniej jednak doceniam coraz częściej i mocniej.

Hibiskusowy tonik do twarzy to produkt, który zapewnia skórze nawilżenie i nadaje jej świeżość i ukojenie. Hypoalergiczny, delikatny tonik do twarzy, z ekstraktami hibiskusa i aloesu o działaniu ochronnym, rewitalizującym i wzmacniającym, przeznaczony do każdego typu cery. Dzięki dużej zawartości składników nawilżających, skutecznie zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci, zapewniając jej odpowiedni poziom nawodnienia. Tonik, o lekkiej żelowej formule, odświeża i zmiękcza, łagodzi podrażnienia. Uzupełnia demakijaż, może być stosowany wielokrotnie w ciągu dnia na twarz, szyję i dekolt. Pozostawia skórę wyraźnie czystą i promienną, przygotowując ją do dalszych etapów pielęgnacji. Przebadany dermatologicznie.
Składniki (INCI): Aqua, Hibiskus Rosa-Sinensis Flower Extract, Glycerin, Xylitol, Panthenol, Aloe Barbadensis Leaf Extrct, Coco-Glucoside, Benzyl Alcohol, Xanthan Gum, Phytic Acid, Dehydroacetic Acid.
Pojemność: 150ml
 Cena: ok. 16zł

Tonik jest doskonały zarówno pod względem jakości, jak i dobroczynnego działania. Naturalne ekstrakty, które posiada to hibiskus i aloes. O ich właściwościach również dowiadujemy się z opakowania, przytoczę tylko część informacji:
  • Hibiskus – (…) bogaty w antyoksydanty, ponadto zawiera wit. C i kwasy organiczne. Działa ujędrniająco, łagodząco i zmiękczająco, również delikatnie złuszcza naskórek.
  • Aloes – źródło naturalnego kwasu salicylowego o właściwościach przeciwbólowych, dodatkowo posiada działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, regeneruje komórki całego organizmu. Często jest stosowany na oparzenia, zmiany trądzikowe i łuszczycowe. Koi, łagodzi zaczerwienienia i podrażnienia, stymuluje komórki do szybszej regeneracji.
Za sprawą gliceryny, która plasuje się bardzo wysoko w składzie tonik doskonale nawilża skórę twarzy, nie obciążając jej przy tym i nie jest to tylko złudne nawilżenie. Z kolei zawartość pantenolu zwiększa działanie toniku pod kątem łagodzenia podrażnień.

Tonik docelowo otrzymujemy w bardzo poręcznej o stosunkowo małej pojemności 150ml plastikowej butelce. Przy pierwszej aplikacji na początkowy plan wysuwa się konsystencja, którą Producent określił jako żelowa – w rzeczywistości jest to bardzo płynny żel – ale żel, a nie płyn, więc może trochę zbić z tropu … Zapach to moim zdaniem mieszanina ziół z czymś kwasowym, nie do końca dla mnie znanym, ale dość przyjemny i miły w użyciu. Stosuję codziennie obowiązkowo na noc i czasem na dzień, kiedy skóra domaga się dodatkowego nawilżenia. Genialnie tonizuje i przywraca równowagę po mocnych peelingach, np. oczyszczający Sylveco z korundem lub nawet po maseczkach oczyszczających – świetnie reguluje pH i przygotowuje twarz do kolejnych etapów pielęgnacyjnych. Początkowo nakładałam go za pomocą wacika, i nadal tak robię, ale w dniach, kiedy wykonuję peeling albo inwazyjną maseczkę wylewam go w niewielkiej ilości na wewnętrzne zagłębienie dłoni, rozcieram i nakładam dłońmi na twarz jak serum – genialnie łagodzi!
Wydajność toniku powala mnie na kolana – to kolejny atut 🙂 Stosuję od miesiąca, a z buteleczki niewiele ubyło – to za sprawą żelowo-płynnej konsystencji.
Minusów – brak !!!

Tonik ten wpisuje się w moje ramy pielęgnacyjne na stałe i ciężko będzie go przebić. Nie twierdzę, że się nie uda, ale na chwilę obecną jest najlepszym tonikiem jaki kiedykolwiek miałam przyjemność stosować. Polecam i będę polecała każdemu, bo to wyjątkowy i bardzo dobry tonik, a to tego polski, więc z dostępnością nie powinno być problemu i tani – czego chcieć więcej ? 🙂
Pozdrawiam, Aga 🙂
Powrót na górę