LIFTACTIV SERUM 10 EYES & LASHES, czyli serum przeciwzmarszczkowe wzmacniające rzęsy od VICHY

LIFTACTIV SERUM 10 EYES & LASHES, czyli serum przeciwzmarszczkowe wzmacniające rzęsy od VICHY

Witajcie ponownie 🙂

Po dość nieudanych i mało skutecznych poszukiwaniach kremu pod oczy, o których mogłyście/liście przeczytać w poprzednich wpisach postanowiłam zaczerpnąć nowości z gamy dermokosmetyków VICHY – nowości oczywiście dla mnie, ponieważ produkt jest już od jakiegoś czasu dostępny na rynku. LIFTACTIV Serum 10 Oczy i Rzęsy to serum przeciwzmarszczkowe wzmacniające rzęsy z gamy dermokosmetyków VICHY. Długo zastanawiałam się nad tym kosmetykiem, ponieważ łączy pielęgnację przeciwzmarszczkową okolic oczu i jednocześnie wzmacnia rzęsy. Zastanawiałam się przed jego zakupem czy to w ogóle jest możliwe i jak wygląda w praktyce. No ale, pomimo swojej dość wysokiej jak na produkt do pielęgnacji okolic oczu ceny, w końcu trafił na moją półkę. Czy spełnił moje oczekiwania? Zapraszam do dalszej lektury 🙂

Producent zapewnia Nas, że LIFTACTIV SERUM 10 Oczy & Rzęsy daje natychmiastowy efekt rozświetlonego liftingu okolic oczu a rzęsy są wzmocnione po same końce. Odpowiedni jest dla każdego rodzaju skóry i nawet odpowiedni dla oczu wrażliwych.

Wskazania: Ogólne starzenie się spojrzenia, utrata blasku, rzęsy osłabione.
Innowacja: Pierwsze serum przeciwzmarszczkowe i wzmacniające rzęsy od VICHY. Zawiera Raminozę, ceramidy oraz składniki dodające natychmiastowego blasku.
Skuteczność: Poprawia i podkreśla spojrzenie aż po końce rzęs.
Przyjemność: Aplikować opuszkami palców na całą powierzchnię okolic oczu.

Skład: Aqua, Rhamnose, Glycerin, Alcohol Denat, Dimethicone, Hydroxyethylpiperazine Ethane Sulfonic Acid, PEG-20 Methyl Glucose Sesquistearate, CI 77891/Titanium Dioxide, Mica, Triethanolamine, Sodium Hyaluronate, Salicyloyl Phytosphingosine, Palmitoyl Oligopeptide, Palmitoyl Tetrapeptide-7, Phenoxyethanol, Adenosine, Ammonium Polyacryldimethyltauramide / Ammonium Polyacryloyldimethyltaurate, Chlorphenesin, Disodium EDTA, Xanthan Gum,Octyldodecanol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, N-Hydroxysuccinimide, Chrysin.

Pojemność: 15ml
Cena: +/- 120zł

Wewnątrz opakowania znajdujemy też instrukcję dotyczącą aplikacji produktu:

  1. Nałożyć, a następnie rozetrzeć krople serum na opuszkach palców.
  2. Zamknąć oczy i nanieść serum delikatnie uciskając całą okolicę konturu oczu.
  3. Zakończyć wygładzającym ruchem prowadzącym po całej okolicy oczu od ich kącika aż do zewnątrz, łącznie z rzęsami.

Serum zamknięte jest w metalowej / aluminiowej buteleczce z pompką,
którą praktycznie możemy schować w dłoni, w końcu to tylko 15ml 🙂
Ogólnie wiadomo, że jeżeli chodzi o sam kosmetyk jakim jest serum, to
powinno być zamknięte w szczelnym, nie przepuszczającym światła
pojemniku, tak aby substancje aktywne w nim zawarte nie traciły na
wartości. Najczęściej przydatność do użycia takich kosmetyków sięga
trzech miesięcy, tutaj mamy aż sześć 🙂
Składniki aktywne w nim zawarte to:

  • Ramnoza
    – cukier pochodzenia roślinnego, który zdolny jest do regeneracji
    wszystkich komórek skóry, we wszystkich jej warstwach jednocześnie. To
    unikalny i niezwykle silny aktywny składnik ujędrniający i
    przeciwzmarszczkowy, dodatkowo posiadający właściwości kojące i
    tolerowany nawet przez wrażliwą skórę i oczy.
  • Ceramidy
    wzmacniają cement międzykomórkowy rzęs, powodując zaciśniecie łusek
    nabłonka i przywrócenie rzęsom materiału budulcowego.
  • Kwas
    hialuronowy
    – naturalny składnik skóry, który wiąże w niej wodę i
    utrzymuje prawidłowe nawilżenie, ogranicza proces parowania wody i
    chroni przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych.

Jak to się ma do praktyki? niewiele … 🙁 VICHY to jedna z bardziej
lubianych przeze mnie marek z segmentu dermokosmetyków. Właściwie
dotychczas jakiego produktu się nie „dotknęłam” to był to strzał w 10!.
No ale kiedyś ta dobra passa musiała się skończyć – szkoda że na
produkcie, w którym pokładałam duże nadzieje. Mam na myśli oczywiście
naszego dzisiejszego bohatera.
Niby nic złego mi nie zrobił, ale
niewiele dobrego również, ot taki neutralny skutek … Konsystencja tego
serum to moim zdaniem biały żel, który dość łatwo możemy rozprowadzić
na całym obszarze wokół oczu. Głównym plusem produktu jest łatwość jego
aplikacji – nie musimy uważać aby produkt nie dostał się oczu, ponieważ
gdy pocieramy nim rzęsy to siłą rzeczy się to dzieje. Absolutnie nic nie
szczypie, nie uczula, nie podrażnia, ale też nie daje jakichś
szczególnie spektakularnych efektów. Bardzo dobrze nawilża, ale czy do
tego potrzebujemy preparatu w takiej cenie? nie sądzę, powiem więcej,
taki sam efekt nawilżenia otrzymamy chociażby żelem Floslek, o którym
pisałam dawno TUTAJ KLIK, który kosztuje dosłownie kilka złotych. Nawet efekt chłodzenia jest bardzo porównywalny.
Odnosząc się jego działań przeciwzmarszczkowych
to niestety również mnie nie zachwyciły. Owszem, tuż po aplikacji serum daje
uczucie lekkiego napięcia skóry połączonego z wyraźnym odświeżeniem
spojrzenia, ale jest to efekt bardzo krótkotrwały i właściwie na dłuższą
metę nie dający żadnego efektu 🙁

W odniesieniu do rzęs daje najlepsze z wszystkich powyżej opisywanych efektów, o których zapewnia nas też Producent. Nakładam serum codziennie rano i wieczorem, jedno naciśnięcie pompki moim zdaniem wystarcza na pokrycie preparatem obydwoje oczu – na zdjęciu powyżej widać ilość produktu wyciśniętą jedną pompką. Rozcieram na opuszkach palców obydwu rąk i delikatnie rozprowadzam wokół oczu i na rzęsy. Początkowo wydawało mi się, że serum skleja rzęsy, ale okazało się, że po prostu za dużo nakładałam preparatu – po jednej pompce na oko 🙂
Zauważyłam, że po 1,5 miesiąca stosowania rzęsy rzeczywiście są mocniejsze, twardsze w dotyku, bardziej gęste, ale nie dłuższe – widać, że są bardziej zdrowe, a czasem mam nawet wrażenie, iż są tak mocne, że trudno podkręcić je maskarą 🙂 I zdecydowanie mniej wypadają. To bardzo duży plus tego serum, który choć w jakimś stopniu broni całość, a przede wszystkim cenę. Dla jednych 120zł to dużo, dla innych mało – a ja uważam, że 120zł za 15ml produktu, który nie działa tak jak powinien działać, to zwyczajnie „rozbój w biały dzień”. Standardowo produkty do pielęgnacji okolic oczu podawane są w pojemności 30ml, więc tutaj o zgrozo ocieramy się o cenę 240zł !!!
Tak czy inaczej, ja spodziewałam głównie efektu przeciwzmarszczkowego, a tego tutaj nie ma – poprawę stanu rzęs traktowałam jako dodatek. Ogólnie rzecz ujmując produkt pozytywnie nawilża skórę wokół oczu i poprawia stan rzęs – jak dla mnie jest to po prostu serum wzmacniające rzęsy.

W ogólnym wrażeniu nie jest aż tak bardzo źle z tym produktem, ale … no właśnie, jest jakieś ale. A skoro jest ale … to ja stwierdzam krótko: jestem zawiedziona! no bo to przecież bardzo lubiane przeze mnie VICHY. Być może za dużo oczekiwałam od tego produktu, może po prostu nie da się połączyć pielęgnacji przeciwzmarszczkowej wraz ze wzmocnieniem rzęs? A może za krótko stosowałam? Biorąc pod uwagę cenę tego produktu, to zdecydowanie czegoś mi w nim brakuje 🙁

Ktoś miał ten produkt? zachwycił Was? a może macie podobne odczucia jak ja? Chętnie poczytam Wasze opinie 🙂

Pozdrawiam ciepło, Aga

Powrót na górę