LIPIKAR HUILE LAVANTE oliwka myjąca od LA ROCHE POSAY

LIPIKAR HUILE LAVANTE oliwka myjąca od LA ROCHE POSAY
O marce LA ROCHE POSAY pisałam już przy okazji recenzji kremu korygującego ROSALIAC .
Dzisiaj dla równowagi chciałbym poruszyć temat dotyczący pielęgnacji ciała, a konkretnie bardzo delikatnego oczyszczania ciała.
Gama LIPIKAR od LRP skierowana jest dla posiadaczy skóry suchej, bardzo suchej i wrażliwej, z tendencją do atopii. W przypadku skóry suchej i atopowej naturalna bariera ochronna jest w znacznym stopniu uszkodzona. Sprzyja to przenikaniu alergenów i zanieczyszczeń, które powodują swędzenie, napięcie, stany zapalne i łuszczenie się skóry. Podstawą pielęgnacji takiej skóry jest natłuszczanie, które pozwala przywrócić prawidłowe funkcjonowanie bariery ochronnej.
Produkt, o którym dzisiaj mowa znalazł się w moim posiadaniu zupełnie przypadkiem, podczas zakupu dermokosmetyków LRP – dostałam GRATIS wersję demonstracyjną. Bardzo szybko okazało się, że to świetny produkt, który mogę przede wszystkim stosować na atopową skórę mojej córeczki.

Informacje producenta zawarte na opakowaniu:
LIPIKAR Oliwka myjąca 2w1: myje i natłuszcza, ogranicza podrażnienia.


Do codziennego stosowania. Pod prysznic i do kąpieli. Nie wymaga dodatkowego środka myjącego.
Skura sucha i bardzo sucha, ze skłonnością do atopii. Dla niemowląt, dzieci i dorosłych.


Zawiera Niacynamid, który odbudowuje wierzchnią warstwę naskórka i łagodzi uczucie ściągnięcia oraz masło Karite, które intensywnie uzupełnia w skórze brakujące lipidy.


Sposób użycia – kąpiel: podczas napełniania wanny wodą , wlać 2 do 3 nakrętek oliwki. Delikatnie spłukać. Wysuszyć skórę bez pocierania.
Sposób użycia – prysznic: Wycisnąć kilka kropli oliwki na dłoń i nanieść na zwilżoną skórę.


Neutralne pH 5,5. Nie zawiera mydła. Nie zawiera alkoholu. Nie zawiera barwników. Bez parabenów.

Skład: Aqua, Sorbitol, Sodium Laureth Sulfate,
PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Cocamide MEA,
Coco-Betaine, Ceteareth-60 Myristyl Glycol, Citric Acid, Hydroxypropyl
Guar, Hydroxypropyltrimonium Chloride, Niacinamide, Parfum, PEG-55
Propylene Glycol Oleate, PEG-75 Shea Butter Glycerides, PPG-5-Ceteth-20,
Propylene Glycol, Sodium Benzoate, Sodium Chloride, Sodium Hydroxide.

Pojemność: 200ml
Cena: +/- 45zł 


Moja opinia:
 

Z uwagi na fakt, iż ja posiadam wersję demonstracyjną produktu, którą otrzymałam w prezencie za zakupy kosmetyków LRP, moja posiada 125ml – oryginalny produkt ma 200ml. Oliwka, którą ja posiadam zamknięta jest w przeźroczystej tubce, na aptecznej półce znajdziemy buteleczkę o tej samej szacie graficznej.
Jak na oliwkę przystało, to w pierwszej kolejności muszę przyznać, że nie jest tłusta, jeżeli spodziewacie się lepkiej oliwki to nic z tego. Ma dość płynną konsystencję, przypominającą bardziej delikatny płyn do mycia twarzy a nie oliwkę. Zresztą, twarz też nią myłam – bardzo delikatna, nie uczuliła, fajnie nawilżyła twarz. Właściwie jest to produkt do całego ciała, również twarzy, a najbardziej chyba przydała się mojej córeczce, która ma AZS. Oliwki bardzo przyjemnie, delikatnie pachnie, po zetknięciu ze skórą pod wpływem wody delikatnie się również pieni, pozostawiając na skórze przyjemny aromat. 

Oliwka bardzo dobrze nawilża skórę – ja proponuję wersję użycia bezpośrednio na skórę, ponieważ wlana do wanny moim zdaniem nie daje tak spektakularnego efektu. Oliwka w swojej delikatności łagodzi podrażnienia, niweluje uczucie suchości i ściągnięcia skóry. Moim zdaniem produkt jest bardzo wydajny. Biorąc pod uwagę konsystencję można przesadzić z użyciem dużej ilości produktu jednorazowo, uważam, że niepotrzebnie, ponieważ już niewielka ilość wyciśnięta na dłoń wystarcza do umycia całego ciała.
Oliwka przyjemnie nawilża, ale nie natłuszcza, tzn. po kąpieli czy prysznicu nie czujemy na skórze tłustej i lepkiej warstwy – to bardzo duży plus tego produktu. Wiem, że są zwolennicy takiego właśnie efektu na skórze.  
 

Myślę, że wartym dodania jest fakt, że stosowałam oliwkę dla trzymiesięcznej córeczki – produkt może być stosowany od 1. dnia życia. Bardzo dobrze radziła sobie z podrażnieniami i suchością delikatnej skóry maluszka. Używałam kilku kosmetyków do mycia ciała dla córeczki, przy tym w ogóle nie płakała – oznacza to, że produkt przy zetknięciu z podrażnioną skórą przy atopii nie szczypie. Znam takich delikwentów, przy których darła się wniebogłosy 🙂
W gamie LIPIKAR występują jeszcze inne produkty, ja używałam żel-krem do mycia ciała i twarzy LIPIKAR SYDNET będąc w ciąży oraz balsam natłuszczający LIPIKAR BAUME AP – obydwa polecam, ale oliwkę do mycia polubiłam najbardziej.

Pozdrawiam, Aga M. 

Powrót na górę