I ❤ VICHY – żel do mycia twarzy NORMADERM

No i wszystko staje się jasne 🙂 oto moja ulubiona marka kosmetyczna do pielęgnacji twarzy. Ups, wydało się !!! Wiedziałam, że to tylko kwestia czasu i zacznę pisać o produktach marki VICHY, które używam i gorąco polecam. Na początek pod lupę idzie mój wielki ulubieniec żel oczyszczający do mycia twarzy oraz złuszczający żel do mycia twarzy.

 
Seria NORMADERM VICHY przeznaczona jest do cery mieszanej, tłustej, z niedoskonałościami. Sprawdźmy jakie informacje o produktach przekazuje nam producent.

Żel głęboko oczyszczający  NORMADERM VICHY
Odpowiedni do skóry wrażliwej – Zawiera wodę termalną z VICHY – Bez mydła / Parabenu / Alkoholu – Skóra z niedoskonałościami


INNOWACJA: Połączenie peelingujących oraz łagodzących składników aktywnych.


REZULTATY: Żel oczyszcza z nadmiaru sebum oraz zanieczyszczeń bez wysuszania skóry. Skóra jest oczyszczona, świeża i pełna komfortu.

SPOSÓB UŻYCIA: Nanieść na wilgotną skórę twarzy, delikatnie masować. Następnie spłukać czstą wodą. Omijać okolice oczu. 

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate,
Peg-8, Coco-Betaine, Hexylene Glycol, Sodium Chloride,
Peg-120 Methyl Glucose Dioleate,
Ci 19140 / Yellow 5, Ci
42053 / Green 3, Glycolic Acid,
Triethanolamine, Salicylic Acid, Sodium Benzoate, Sodium Hydroxide,
Dipotassium Glycyrrhizate, Caprylyl Glycol, Diproloyl Salicylic Acid, Citric Acid,
Parfum.

Pojemność: 200 ml
Cena: 35 zł

Żel złuszczający do codziennego stosowania NORMADERM VICHY
Hipoalergiczny – Zawiera wodę termalną termalną z VICHY
BEZ MYDŁA / PARABENU / ALKOHOLU


INNOWACJA: Połączenie peelingujących oraz łagodzących składników aktywnych.


REZULTATY: Wzbogacony w mikrocząsteczki żel złuszczający Normaderm odblokowuje pory oraz wygładza nierówności skóry. Skóra jest doskonale oczyszczona, gładka, delikatna w dotyku oraz pełna komfortu.

SPOSÓB UŻYCIA: Nanieść żel na wilgotną skórę twarzy, delikatnie masować. Następnie spłukać czystą wodą. Omijać okolice oczu.  

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Decyl Glucoside, Polyethylene, Acrylates / C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, CI 19140 / Yellow 5, CI 42053 / Green 3, CI 77289 / Chromium Hydroxide, Green, Glycolic Acid, Sodium Hydroxide, Salicylic Acid, Chondrus Crispus (Carrageenan), Jojoba Esters, Dipotassium Glycyrrhizate, Tetrasodium Edta, Caprylyl Glycol, Capryloyl Salicylic Acid, Parfum. 


Pojemność: 125 ml
Cena: ok. 45 zł

Moja opinia:
Jak na wstępie już wspomniałam – bardzo lubię produkty marki VICHY, i to właściwie bez wyjątku której serii pielęgnacyjnej. Jest to marka kosmetyczna, na której jeszcze się nie zawiodłam. Jakikolwiek produkt trafi w moje ręce spełnia w większym lub mniejszym stopniu moje oczekiwania. Znamy się już od ładnych kilku lat i lubimy się wzajemnie.
Wszystkie produkty marki zawierają wodę termalną z VICHY, bardzo dobrze tolerowana przez wszystkie typy skóry, nawet wrażliwą. Wydobywana jest z głębi skał magmowych, zawiera niezbędne minerały do prawidłowego funkcjonowania skóry. Znana jest przede wszystkim z tego, że doskonale łagodzi różnego rodzaju podrażnienia.
Seria NORMADERM skierowana jest przede wszystkim dla osób borykających się z niedoskonałościami skóry, głównie dla skór mieszanych i tłustych, które wymagają szczególnego traktowania ze względu na swoje potrzeby. Głównym etapem pielęgnacji tego rodzaju skór jest oczyszczanie, delikatne oczyszczanie – i właśnie do tego zadania stworzone zostały omawiane produkty, i co tu dużo mówić – spisują się w tym zakresie „na medal”.

Ostatnio spotykam się dość często w środkach masowego przekazu, głównie telewizji, z różnymi, najczęściej negatywnymi opiniami na temat produktów, które zawierają SLS-y czy SLES-y. Że niby bardzo szkodzą … itp. itd. No tak, co w dzisiejszych czasach nie szkodzi? Ta lista jest już chyba bardzo mocno okrojona. Ja osobiście uważam, że każdy kosmetyk może nam zaszkodzić, nie tylko ten, który zawiera SLS-y czy SLES-y. Moja rada jest taka, aby obserwować swoją skórę pod kątem tego, czy dzieje się z nią coś złego czy nie, jak reaguje po aplikacji danego kosmetyku. Idąc tropem eliminacji kosmetyków, które zawierają potencjalne szkodliwe składniki możemy łatwo dojść do wniosku, że musimy nagle wyrzucić wszystkie kosmetyki z łazienki 🙂 to nie byłoby fajne, głównie ze względów ekonomicznych.
Dlaczego postanowiłam pisać o tym przy okazji recenzji tych właśnie produktów. A dlatego, że obydwa z nich zawierają SLES-y Sodium Laureth Sulfate, i to już na drugim miejscu. I co z tego, skoro polecają je dermatolodzy, kosmetolodzy, farmaceuci i praktycznie wszyscy blogerzy/blogerki. I mają rację, żel do mycia twarzy NORMADERM jest najlepszym żelem do oczyszczania twarzy jaki kiedykolwiek w życiu używałam. Doskonale radzi sobie nie tylko z nadmiarem sebum, ale również z wszystkimi kosmetykami kolorowymi. Oczyszcza skórę twarzy w sposób bardzo delikatny i bez efektu wysuszenia czy ściągnięcia skóry. NIE ZAWIERA ALKOHOLU !!! Każdy szanujący się dermatolog czy kosmetolog zaleci aby nie używać do mycia twarzy produktów zawierających alkohol, ponieważ substancja ta ma działanie drażniące. Szczególnie jest to ważne w pielęgnacji skóry tłustej, która wymaga delikatnego ale skutecznego oczyszczania.

Zarówno żel oczyszczający jak i złuszczający zawierają:

  • kwas glikolowy / Glycolic Acid – w naturalnym procesie uzyskuje się go z trzciny cukrowej, buraka
    cukrowego, ananasa czy winorośli. Bardzo silnie przenika wgłąb skóry. Działa silnie drażniąco, w
    kosmetologii musi być stosowany z umiarem, po zastosowaniu na skórę
    warstwa zrogowaciała złuszcza się, ukazując żywą skórę. Szczególnie polecany jest dla osób z bliznami potrądzikowymi, bardzo dobrze wpływa również na regulację pracy gruczołów łojowych, przez co
    zapobiega powstawaniu nowych zmian trądzikowych na skórze ograniczając tym samym już występujące.
  • kwas salicylowy / Salicylic Acid – silnie oczyszcza skórę, działa złuszczająco na zgrubiałą warstwę rogową
    naskórka poprzez usunięcie zbędnych i martwych komórek, w wyniku czego
    skóra nabiera blasku, delikatności, miękkości i jędrności. Posiada również zdolność wnikania wgłąb skóry, może przy tym docierać do wnętrza mieszków włosowych, co ma uzasadnione znaczenia w leczeniu trądziku. Ponadto w znacznym stopniu przyczynia się do odblokowania porów, zapobiega tworzeniu się nowych wyprysków oraz pomaga oczyścić skórę z istniejących zaskórników. 

Dodatkowo żel oczyszczający zawiera kwas cytrynowy / Citric Acid – jeden z najbardziej popularnych i stosowanych kwasów owocowych posiadający właściwości odkażające, ściągające i rozjaśniające. Często stosowany w produktach pielęgnacyjnych do skóry mieszanej i tłustej, delikatnie złuszcza naskórek i rozjaśnia.
Żel złuszczający natomiast zawiera granulki jojoba / Jojoba Esters – mikroskopijne perełki, które działają jak delikatny środek złuszczający.

Stosuję produkty naprzemiennie. Codziennie rano i wieczorem żel oczyszczający, dodatkowo 2-3 razy w tygodniu wieczorem żel złuszczający, który zastępuje po prostu peeling. Początkowo miałam wrażenie, że żel złuszczający to jakiś zbędny dodatek do żelu oczyszczającego, ale z upływem czasu przekonałam się, że jest dodatkiem niezbędnym. Te dwa produkty świetnie ze sobą współpracują, po ich zastosowaniu mamy doskonale oczyszczoną i delikatnie złuszczoną cerę – bez żadnych podrażnień. W efekcie nasza twarz jest gładka, miła w dotyku, delikatna i świetnie oczyszczona. Obydwa produkty pachną świeżością – uwielbiam takie zapachy, ten jest taki czysty, lekki i delikatny. Konsystencja żelu oczyszczającego jest bardziej płynna, ale kosmetyk sam w sobie jest bardzo wydajny, tak naprawdę jedno naciśnięcie pompki pozwala oczyścić dokładnie całą twarz. Jeśli zaś chodzi o żel złuszczający to w kolorycie jest bardziej zielony a w konsystencji gęstszy. Widoczne gołym okiem drobinki w nim zawarte są wyczuwalne pod wpływem masowania, ale są bardzo delikatne. Jeżeli chodzi ogólnie o peelingi do twarzy to jestem zwolenniczką enzymatycznych, ponieważ denerwują mnie tzw. „grudki” w nich zawarte. Ten szczególnie przypadł mi do gustu, ponieważ jest naprawdę delikatny. Po jego zastosowaniu nie mam efektu startej skóry.

Nie zapominamy przy tym o nawilżeniu skóry, produkty stosowane cyklicznie mogą przyczynić się niestety do wysuszenia skóry. Bardzo ważnym elementem pielęgnacji skóry mieszanej i tłustej jest zachowanie równowagi między złuszczaniem, które z założenia wysusza a nawilżaniem skóry twarzy.

Reasumując: rewelacyjne produkty !!! Uwielbiam je, stale stosuję i będę stosowała. Deklaracja marketingowa zawarta na tych produktach jest jasna i czytelna. W swojej prostocie bardzo skuteczna. Gorąco POLECAM !!!

Pozdrawiam, Aga M. 

Powrót na górę